46-latka podawała się za swoją córkę…później próbowała „odkupić” swoje winy

Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali 46-letnią kobietę, która podczas policyjnej kontroli podawała się za swoją córkę, Gdy okazało się, że 46-latka nie posiada prawa jazdy, postanowiła wręczyć policjantom „łapówkę”. Teraz grozi jej do 8 lat więzienia.
Policjanci z drogówki w Psarach zatrzymali do kontroli Mercedesa. Kierująca samochodem kobieta przekroczyła dozwoloną prędkość o 22 km/h. Podczas legitymowania kobieta zachowywała się bardzo nerwowo i nie posiadała przy sobie dokumentów. Twierdziła, że bardzo się spieszy i nie pamięta swoich danych. Nagle zaczęła podawać pesel, który wskazywał, że ma 24 lata, chociaż wyglądała o wiele starszą.
Jak się później okazało, podanych przez nią danych nie było w systemie, a zamiast swoje daty urodzenia podała datę narodzin córki. Policjanci ustalili, że auto należy do 46-letniej kobiety, którą okazała się prowadząca Mercedesa. Podczas sprawdzania wyszło na jaw, że kobieta nie posiada prawa jazdy. Mundurowi poinformowali 46-latkę, ze w związku z popełnionymi przez nią wykroczeniami zostanie wobec sporządzony wniosek o ukaranie do sądu.
- W trakcie prowadzonych czynności kierująca podeszła do radiowozu i włożyła policjantom do notatnika 600 zł, próbując ich przekupić. Policjanci zatrzymali przedsiębiorczą 46-latkę, która teraz za swoje przewinienia odpowie przed sądem. Teraz grozi jej do 8 lat więzienia – informuje będzińska policja.