5 kwietnia obchodzony jest Dzień Grzeczności za Kierownicą. Święto zastało zapożyczone od Francuzów, jednak przyjęło się w wielu krajach na świecie. Apelujemy do kierowców, aby nie nadużywali klaksonów, zaprzestali gwałtownej gestykulacji za kierownicą, okazali cierpliwość pieszemu oraz pojazdom opatrzonym literą „L’.

Agresywne zachowania kierowców są niestety powszechnym zjawiskiem w Polsce. Zajeżdżanie drogi, wyzwiska, pokazywanie środkowego palca. Z badań Instytutu Transportu Samochodowego wynika, że ponad 80% kierowców przynajmniej raz w tygodniu spotyka się z agresją ze strony innych kierujących, w tym co trzeci każdego dnia. Najczęściej powodem scysji jest szybka i ryzykowna jazda.

” Choć badania pokazują, że polscy kierowcy wysoko oceniają swoje możliwości, to ich agresywne zachowanie są niestety powszechnym zjawiskiem” – informują w Instytucie Transportu Samochodowego.

Najczęstsze agresywne zachowanie na drodze to:

• oślepianie światłami
• niebezpieczne zmiany pasa ruchu
• zajeżdżanie drogi
• jazda na zderzaku
• nadużywanie klaksonu
• ruszanie z piskiem opon
• krzyk i obelgi

Co ciekawe jednocześnie tylko 30% badanych przyznaje, że im samym zdarzają się agresywne reakcje. Przede wszystkim dominuje szeroki wachlarz werbalnych i niewerbalnych zachowań. Mowa tu o kwiecistych „wiązankach”, grożeniu pięścią. prezentowaniu przeciwnikom zza kierownicy środkowego palca, oraz naciskaniu na klakson. Jednak nigdy nie wiadomy, kiedy zwykła pyskówka przerodzi się w dramat.

• Dwa lata temu na średnicówce w Katowicach kierowca z Namysłowa, wyskoczył z samochodu i zaczął kopać stojący w korku samochód. Rozbił szybę w aucie.

• W zeszłym roku w Nowej Rudzie 23-letni mężczyzna, pobił kobietę, która chciała mu zabrać kluczyki, czyli dokonać obywatelskiego zatrzymania. Podejrzewała, że kierujący może być nietrzeźwy. Mężczyzna rzucił się na nią z pięściami, jednak miał pecha bo była to policjantka po służbie.

Dzień Grzeczności jest okazją do refleksji, jak głupio zachowujemy się czasami za kierownicą. Zamiast irytować się i krzyczeć, warto być wyrozumiałym i pomagać sobie nawzajem w drodze. Pomoże to uniknąć nie tylko stresu, ale i stłuczki.