Wszystko jak na razie idzie po myśli reaktywowanej koszykarskiej drużyny sosnowieckiego Zagłębia. Cel jaki postawił nowy zarząd przed trenerem Rafałem Sebralą, jest jasny: awans do II ligi. Wydaje się, że koszykarze są blisko w realizacji przedsezonowych planów. W sobotę ponownie, mogli się cieszyć ze zwycięstwa nad następnym rywalem, który może zagrozić im w walce o awans z zespołem GKS II Tychy. Tym razem na hali w Zagórzu pokonali tyszan 70:54.

Mecz dla sosnowiczan z drugim zespołem w ligowej tabeli, nie był łatwym spotkaniem . Tyszanie postawili wysokie wymagania sosnowiczanom a do Sosnowca przyjechali z jasnym celem wywalczenia punktów. Mimo, że spotkanie zakończyło się 16-punktową przewagą Zagłębia, wynik praktycznie do końca tego meczu był sprawą niewiadomą. Sosnowiczanie od samego początku weszli w ten mecz dobrze taktycznie, uzyskując przewagę punktowa, którą jak się okazało dowieźli do końca spotkania.

Drugą połowę goście rozpoczęli z planem odrobienia strat po pierwszych dziesięciu minutach, ale trafili na „mur” zawodników Zagłębia, którzy bardzo dobrze spisywali się w obronie. Rywale nie mogli znaleźć recepty na skuteczną obroną Zagłębia. Gorzej to już wyglądało z grą ofensywną. Dużo wypracowanych sytuacji i mało trafionych rzutów. Dobrze, że tyszanie też mieli z tym problem, bo pudłowali także w rzutach osobistych. Pod koniec spotkania po wykorzystanych przez Zagłębie rzutach, udało się im odskoczyć na 18 punktów i praktycznie w tym momencie, już nic nie mogło odebrać zwycięstwa klubowi z Sosnowca. Widać też było, że zniechęceni rywale dobrą grą w obronie i swoją nieskutecznością pod koszem rywala zaczęli odpuszczać. Ostatecznie Zagłębie pokonuję tyską „Dwójkę” 70:54 i pozostaje liderem w tabeli.

Następne spotkanie podopieczni Rafała Sebrali zagrają w Bytomiu z UKS MOSM Bytom, który zajmuje ósmą pozycję w ligowej tabeli.

Zagłębie Sosnowiec -GKS Tychy II 70-54

Zdjęcie: KKS Zagłębie Sosnowiec