W sobotę (5 sierpnia) w podtarnowskim Radłowie doszło do tragicznych wydarzeń. Nie żyje 40 -letni mężczyzna, który podobno zginął w bójce pseudokibiców do, której doszło w rejonie stadionu w Radłowie w sobotę w godzinach porannych. Uczestniczyło w niej około 100 osób, na razie prokuratura i policja prowadzą dochodzenie w tej sprawie.

Starcie kibiców w Radłowie zostało częściowo uwiecznione na filmach, które udostępniono w mediach społecznościowych. Widać na nich sporo dymu z rac i biegających obok stadionu uczestników starcia. W tle słychać krzyki a także dźwięki przypominające wystrzały. Do starcia doszło, około godz. 9.30, wtedy to właśnie policja otrzymała zgłoszenie o awanturze na stadionie w Radłowie. Na ten dzień stadion wynajęli kibice Unii Tarnów, którzy mieli rozgrywać kontrolny mecz. Nagle pojawili się przeciwnicy i doszło do bójki. Podczas bójki poważnie ucierpiał 40-letni mężczyzna. 40-latek miał zostać postrzelony racą w brzuch. Na miejsce wezwano pogotowie, jednak reanimacja się nie powiodła. W wyniku poniesionych obrażeń mężczyzna zmarł. Na razie różne są informacje dotyczące przyczyny śmierci mężczyzny. Jeden ze scenariuszy zakłada, że został trafiony racą, drugi, że sam nieumiejętnie odpalił racę i trafił się w brzuch. Świadkowie na miejscu widzieli to, jakby ranny trzymał w ręce ułamaną racę. Podobno zmarły mężczyzna to kibic BKS Stal Bielsko- Biała. Przyczynę śmierci wyjaśni sekcja zwłok i policyjne dochodzenie.

W mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że w bójce pseudokibiców ucierpiała jeszcze jedna osoba. Która miała miała mieć odciętą kończynę meczetą, policja jednak dementuje tą informację.

Tak o tym zdarzeniu informował w dniu wczorajszym (05.08) tarnowski portal 112Tarnów.pl

• Według doniesień naszych czytelników w miejscowości Radłów doszło do poważnego starcia między rzekomymi pseudokibicami Unii Tarnów, a Zagłębia Sosnowiec, które okazało się tragicznym wydarzeniem. Według relacji, w wyniku tej konfrontacji jedna osoba zginęła, a inna doznała poważnych obrażeń, włącznie z obcięciem jednej z kończyn. Napastnicy podczas zamieszek użyli ostrych narzędzi, kijów bejsbolowych, oraz petard.

Policyjne dochodzenie wyjaśni przebieg zdarzenia. Obecnie tarnowska policja ustala uczestników zdarzenia, w którym mogło brać nawet 100 osób.