Podopieczni Grzegorza Bąka kontynuują zwycięską passą. W 23 kolejce pokonali Szczakowiankę Jaworzno. Młodzi zawodnicy Zagłębia pokazali w tym spotkaniu charakter. Zawodnikom Przemszy nie udał się wyjazd pod Jasną Górę. Do Siewierza wracają z bagażem aż ośmiu bramek. Unii jak na razie nie pomogła zmiana trenera. Pod wodzą Radosława Orłowskiego przegrywają drugie spotkanie i są coraz bliżej spadku. Podsumowanie sobotniej kolejki w 1 i 2 Lidze Śląskiej rozpoczynamy od meczu na stadionie Ludowym.

Piłkarze rezerw Zagłębia spisują się w rundzie wiosennej na „piątką”. W sobotnim meczu pokazali charakter strzelając dwa gole w tym spotkaniu w samej końcówce tego spotkania. Po stracie bramki ruszyli z furią na zespół z Jaworzna wyszarpując bardzo ważne trzy punkty. W 89 minucie wyrównującą bramkę fantastycznym strzałem z dystansu zdobył Maciej Wybański, a zwycięskiego gola dającego „Dwójce” zwycięstwo w tym spotkaniu z rzutu karnego strzelił Szymon Celej zachowując zimną krew przy przy tym uderzeniu.

Trener Grzegorz Bąk był dumny ze swoich podopiecznych za to, że nie odpuścili i walczyli o wygraną do samego końca.

Zagłębie II Sosnowiec – Szczakowianka Jaworzno 2:1

0:1 Szkudlarek 77′

1:1 Wybański 89′

2:1 Celej 90+3′

Nie udał się wyjazd Przemszy Siewierz do Częstochowy na mecz z rezerwami Rakowa. Zespół Dariusza Klaczy na mecz z siewierzanami się zmobilizował i nie dał gościom żadnych szans strzelając im osiem goli. Seria meczów bez porażki zespołu z Siewierza pod wodzą Dawida Jarki została przerwana. Przemsza obecnie jest na 12 miejscu w tabeli z dorobkiem 35 punktów.

Raków II Częstochowa – Przemsza Siewierz 8:0.

Wydaje, że Radosławowi Orłowskiemu nie powiedzie się rola „strażaka”, której podjął się po urlopowaniu Wojciecha Białka. Unia Dąbrowa Górnicza z nim na ławce trenerskiej przegrywa drugi mecz. Tym razem dąbrowianie nie dali rady Spójni Landek przegrywając u siebie 0:2, z każdą minioną kolejką tracąc szansę na utrzymanie w 1 Lidze Śląskiej. Unia Dąbrowa Górnicza jest na przedostatnim miejscu w tabeli z 22 punktami na koncie, tracąc do bezpiecznego miejsca już siedem punktów.