„Dwójka” Zagłębia Sosnowiec na tarczy wróciła ze Świętochłowic. Przełamanie Unii Dąbrowa Górnicza

Po udanym rozpoczęciu rundy wiosennej i wysokiej wygranej na stadionie Ludowym z Zielonymi Żarki 5:0, w kolejnym meczu rundy wiosennej podopieczni Grzegorza Bąką musieli pogodzić się z porażką na wyjeździe ze Śląskiem Świętochłowice 4:3.
W Świętochłowicach opiekun rezerw Zagłębia Sosnowiec Grzegorz Bąk nie mógł wystawić najsilniejszego składu, ze względu na kontuzje wielu zawodników. Wzmocnieniem „Dwójki” miał być Łukasz Uchnast, który w sobotę został oddelegowany przez sztab I drużyny by wzmocnić zespół występujący w II lidze śląskiej.
Mecz w Świętochłowicach był zacięty i emocjonujący do ostatnich minut. Wynik dla sosnowiczan w tym spotkaniu w 41 minucie otworzył właśnie Uchnast, który popisał się precyzyjnym uderzeniem z dystansu. Zagłębie nie cieszyło się jednak długo z tego prowadzenia bo gospodarze trzy minuty później strzelają wyrównującego gola.
Początek drugiej połowy zaczął się bardzo dobrze dla zespołu z Sosnowca. Po golu samobójczym gospodarzy Zagłębie ponownie wychodzi na prowadzenie. Jednak już cztery minuty później Mansfeld doprowadza do wyrównania. W 64 minucie znów szczęście uśmiecha się do Zagłębia i po golu Mędrali sosnowiczanie znów przewodzą w tym meczu. Niestety końcówka tego spotkania należała już do gospodarzy, którzy w przeciągu 12 minut zdobywają dwa gole i wygrywają ten mecz 4:3.
Trener Grzegorz Bąk nie był zadowolony z tego spotkania w wykonaniu swoich podopiecznych -” Mieliśmy mecz pod kontrolą, ale brak konsekwencji w obronie zdecydował, o naszej porażce. Przegraliśmy na własne życzenie. ” podsumował to spotkanie opiekun rezerw Zagłębia Sosnowiec.
Zagłębie II Sosnowiec zajmuje drugie miejsce w tabeli ze stratą jednego punktu do lidera bytomskich Szombierek. Za sosnowiczanami są Znicz Kłobuck i Ruch II Chorzów i między tymi czterema drużynami rozstrzygnie się prawdopodobnie walka o awans do I ligi śląskiej.
Dobre wieści napłynęły z Gliwic, gdzie swój rozgrywała Unia Dąbrowa Górnicza. Przeciwnikiem dąbrowian był drugi zespół Piasta Gliwice. Podopieczni Wojciecha Białka do Dąbrowy wrócili z trzema punktami pokonując rezerwy Piasta Gliwice 2:1 po golach Marka Kocota i Mateusza Popczyka.
Zdjęcie: Zagłębie Sosnowiec