Rezerwy Zagłębia Sosnowiec po wygraniu z Unią Dąbrowa Górnicza 3:1 zdobyli Puchar Polski Podokręgu Sosnowiec. Sosnowiczanie do tego meczu przystąpili bardzo dobrze przygotowani taktycznie i w przeciągu 90 minut byli zespołem zdecydowanie lepszym od dąbrowian.

Starcie finałowe ustawiła bramka na początku spotkania z…22 sekundy. Po podaniu Barcia, Wołowiec precyzyjnym strzałem umieszcza piłkę w siatce Unii. Dąbrowianie dosyć długo dochodzili do siebie po stracie tej bramki i można śmiało powiedzieć, że to był piłkarski nokaut. Podopieczni Wojciecha Białka próbowali w tych pierwszych 45 minutach, zniwelować tą jednobramkowa przewagą, ale czynili to bardzo nieporadnie. Po uderzeniach zawodników Unii piłka mijała słupek sosnowieckiej bramki, lub była wyłapywana przez Mateusza Kabałę, który był pewnym punktem sosnowieckiej drużyny. Kontrataki „Dwójki” siały sporo zamieszania na przedpolu bramki Webera i dąbrowianie mogą mówić o sporym szczęściu, że nie stracili więcej goli w tych pierwszych 45 minutach.

W drugiej połowie trener Białek wpuszcza na boisko czterech nowych zawodników, którzy mają zmienić obraz gry, ale on nie ulega zmianie. Dalej dąbrowianie nie znajdują recepty na dobrą obronę „Dwójki” Zagłębia, a sosnowiczanie mają radość z gry. W 53 minucie strzał Wołowca ląduje na słupku. dobitkę Dziedzica odbija Weber, piłka ponownie trafia do Dziedzica, ale i jego strzał broni Weber. Niecałe 10 minut później znakomity kontratak Zagłębia i strzał Wołowca ale Weber znakomicie broni.

Wciąż jest tylko 1:0 dla Zagłębia i gdy wszyscy liczą, że dąbrowianom uda się strzelić wyrównującą bramkę i doprowadzić do rzutów karnych, podopieczni Grzegorza Bąka wyprowadzają dwa ciosy. Najpierw Paszczela wykorzystuje rzut karny podyktowany za rękę w polu karnym jednego z rywali, a cztery minuty później Barć, który jak stary wyjadacz wykorzystuje rzut wolny z 25 metrów, gol jest szczególnej urody i zrezygnowanemu Weberowi nie pozostaje nic innego jak po raz trzeci wyjąć piłkę z siatki. Unia po tym nokdaunie jeszcze się podnosi i w doliczonym czasie gry Jędrzejczyk strzela honorowego gola dla dąbrowian.

„Dwójka” Zagłębia zaprezentowała w tym spotkaniu dojrzały futbol, a trener Bąk pod kątem taktycznym znakomicie przygotował zespół. Unia była tłem dla młodych sosnowiczan, która przez prawie 90 minut biła głową w mur nie potrafiąc zdobyć wyrównującego gola. Brawo młodzież rezerw Zagłębia !

Zagłębie II Sosnowiec – Unia Dąbrowa Górnicza 3:1

1:0 Wołowiec – 1′

2:0 Paszczela – 82′

3:0 Barć – 86 ’

3:1 Jędrzejczyk – 90 ’

Zdjęcie: zagłębie.eu