#Sport

„Dzisiaj podejmiemy decyzję” – trener Marcin Malinowski po sparingu z Sandecją

Zagłębie Sosnowiec zremisowało z Sandecją Nowy Sącz 2:2 w kolejnym sparingu. Bramki dla sosnowiczan zdobył Marek Fabry. Pierwsza połowa w wykonaniu zespołu z Sosnowca słaba. Po dobrym początku i zdobyciu gola z rzutu karnego, sosnowiczanie oddali inicjatywę gościom, którzy zdobyli dwie bramki. Drugie 45 minut zdecydowanie lepsze w wykonaniu Zagłębia. Praktycznie gospodarze nie schodzili z połowy Sandecji. Na przeszkodzie do zdobycia decydującego gola stanął dobrze dysponowany bramkarz gości Szymon Tokarz, lub zawodziła skuteczność.

Trener Zagłębia Sosnowiec Marcin Malinowski po sparingu z Sandecją powiedział :

  • Z tej pierwszej połowy nie możemy być zadowoleni. Zupełnie w naszym wykonaniu nieudana. Przez cały okres ciężko trenujemy i i zawodnicy mogą to odczuwać . Ale to nas nie zwalnia ich by dobrze wyglądać przez całe 90 minut. Dokładnie przeanalizujemy sobie ten dzisiejszy sparing, jakie błędy popełniliśmy. Dzisiaj graliśmy z wymagającym rywalem. Sandecja pozyskała ciekawych zawodników i być może już w przyszłym roku awansuje do Fortuna I ligi. Ale my musimy znaleźć receptę na tak grające zespoły. W drugiej połowie w zespole Sandecji zagrali młodzieżowcy. Tym bardziej pod uwagę przy analizie będę brał grę zespołu w tych pierwszych 45 minutach. Nie zmienia to jednak faktu, że te drugie 45 minut trzeba było wybiegać, strzelić wyrównującą bramkę. Ocena tego sparingu może być jedna, jest więcej minusów niż plusów. Dzisiaj testowanych było czterech zawodników, którzy są z nami od pewnego czasu. Być może dzisiaj zapadną jakieś decyzje, kogo będziemy chcieli zatrzymać a komu podziękować. Najbliższy sparing już w środę z Polonią Bytom. Mam nadzieję, że ten sparing będzie o wiele lepszy w naszym wykonaniu, niż ten dzisiejszy z Sandecją.

Źródło własne, zdjęcie Zagłębie.eu (Mateusz Sobczak)