#Sport

Górnik Sosnowiec nie tylko piłką stoi !

W Górniku Sosnowiec prawie trzy lata temu zimą postawiono na futsal. W przerwie zimowej murawy trener Bartosz Mizia postanowił grać na hali i zawodnicy z Zagórza rozpoczęli rozgrywki ligowe w futsalu. Zaczęli od trzeciej ligi, z której szybko awansowali do II ligi. Obecnie kończą drugi sezon na szczeblu ogólnopolskim.

W Górniku na tym jednak nie poprzestano. Zgłoszono zespół U10 do Młodzieżowej Ligi Futsalu. Jak się okazało był to strzał w 10-tkę. Zespół prowadzony przez Bartosza Mizię uzyskał awans do najlepszej dwunastki zespołów w kategorii U10. Sukces jest tym bardziej wartościowy, że Górnik rywalizował wśród 100 zespołów z województwa śląskiego. Zespół łącznie rozegrał 30 spotkań, w których zdobył 54 punkty.

– To co osiągnęliśmy w Młodzieżowej Lidze Futsalu jest niewątpliwie sukcesem i fajną promocją dla naszego klubu i pokazuje, że robimy w grupach młodzieżowych dobrą robotę, która finalnie daje nam takie sukcesy. Nasz zespół Orlika Młodszego czy rocznik 2015 i młodsi znalazł się w najlepszej 12 zespołów z całego województwa śląskiego i warto dodać, że większość zespołu to chłopcy z rocznika 2016. Staramy się promować futsal i jak na razie nam nam to dobrze wychodzi. Rok temu rocznik 2012 zajął 4 miejsce, w Mistrzostwach Śląska w Futsalu, także kontynuujemy dobrą passę – powiedział Bartosz Mizia.

Do końca zbliżają się rozgrywki futsalu w II lidze, w której występuje ekipa Górnika. W niedzielę podopieczni Bartosza Mizii zagrali z ostatnim Gredarem Bongo Opole. Po zaciętym spotkanie sosnowiczanie zremisowali 5:5. A już w najbliższą środę przed Górnika kolejny mecz. Tym razem do hali w Zagórzu przyjedzie Orzeł Jelcz Laskowice. Sosnowiczanie nad zespołami nad kreską mają tylko punkt przewagi, ale w zespole panuje optymizm. -” Na razie jesteśmy na piątym miejscu, ale przewaga nad miejscami pod kreską nie jest duża i musimy dać z siebie wszystko. Gramy przed własną publicznością, która nie raz nas poniosła. Liczymy na dobre zakończenie sezonu futsalowego”- mówi Bartosz Mizia.

Ale nie samym futsalem Górnik żyje. Zespół na dużym boisku występuje w sosnowieckiej A-klasie. Po jesieni sosnowiczanie zajmują pozycję wicelidera ze stratą jednego punktu do lidera Przemszy Okradzionów – ” Jeśli chodzi o przygotowania do sezonu na dużym boisku to wszystko idzie zgodnie planem. Zawodnicy ciężko pracują co z pewnością napawa optymizmem. Jeśli chodzi o nasze cele to skupiamy się na każdym następnym meczu. Na dzień dzisiejszy naszym celem jest zwycięstwo w Psarach” – kończy trener Mizia.

Zdjęcie: Facebook Górnik Sosnowiec