Marcin Gortat walczył na ringu ze swoim bratem Robertem

Na ringu w Jaworznie w walce pokazowej spotkali się dwaj bracia Gortatowie. Młodszy 40-letni Marcin były koszykarz NBA i starszy 52-letni Robert były pięściarz pięciokrotny mistrz Polski w boksie amatorskim, aktualnie sędzia, któremu nie obcy był również boks zawodowy. Okazją do stoczenia pojedynku, było uczczenie pamięci ich ojca Janusza Gortata, dwukrotnego brązowego medalisty olimpijskiego.
Braterska walka trwała 3 rundy po 2 minuty i była ozdobą rozgrywanej w jaworznickiej hali edycji Turnieju Nadziei Bokserskich im. Janusza Gortata. Roberta dopingowała młodzież z prowadzonej przez niego akademii bokserskiej. Przyrodni bracia stoczyli twardy pojedynek zakończony remisem , a po ostatnim gongu padli sobie w ramiona.
„Mam nadzieję, że rodzina Gortatów nie przyniosła dzisiaj wstydu, a ten dodatkowy, mały show dał trochę radości widzom. Starałem się być dobrze przygotowany. Wielka szkoda, że tata tego nie widział” – powiedział 40-letni Marcin Gortat, jedyny Polak w historii NBA, który wystąpił w finale ligi.
Pomysł zrodził się na pogrzebie Janusza Gortata wicemistrza Europy i dwukrotnego medalisty igrzysk olimpijskich, który zmarł 19 grudnia 2023 roku – ” Na pogrzebie Marcin zaproponował, żeby zorganizować memoriał imienia taty, a w nim naszą walkę opowiadał 52-letni Robert, który ma na koncie pięć tytułów mistrza Polski i dziesięć zwycięstw na ringach zawodowych i aktywną karierę sędziowską.
Źródło i zdjęcie: PAP