#Spoza regionu #Wydarzenia

Młody bramkarz Ekstraklasy pobity przez kiboli Wisły !

Kewin Komar, podstawowy bramkarz Puszczy Niepołomice, został pobity podczas festynu w Wiśniczu Małym przez kiboli Wisły Kraków. Z powodu urazu ręki nie zagra już do końca rundy.

W sobotę Puszcza Niepołomice w Krakowie rozegrała swój mecz ligowy z ŁKS Łódź, którego pokonała 2:1. Cały mecz w Puszczy Niepołomice zagrał Kewin Komar. Po meczu 20-letni bramkarz udał się do miejscowości Wiśnicz Mały, gdzie odbywał się festyn strażacki organizowany przez miejscowy OSP. Na festynie również bawili się kibole Wisły Kraków z grupy „Młoda Ferajna”. Na tym festynie 20-latek został rozpoznany i zaatakowany przez bojówkarzy „Młodej Ferajny”.

  • Według realizacji świadków, młodzi kibole podeszli do Komara i zaczęli mu grozić. W końcu końcu napastnicy zaczęli bić młodego bramkarza Puszczy, krzycząc że to za przegrany mecz barażowy. Wisła w tym meczu z Puszczą doznała porażki 4:1. Mężczyźni zaczęli go gonić po terenie festynu, bramkarzowi pomogli strażacy z OSP – informuje portal WP.

Zawodnik Puszczy po zdarzeniu udał się do szpitala w Bochni. Tam spotkał jednego kibola Wisły Kraków, który zaczął mu grozić, a ten miał powiedzieć lekarzowi, że urazu doznał uderzając ręką w ścianę.

Ale to nie koniec tej historii. Po powrocie do domu Komar zobaczył grupę kilkunastu kiboli uzbrojonych w meczety, którzy zebrali się pod mieszkaniem zawodnika. Wtedy zawodnik Puszczy zadzwonił na policję.

Od poniedziałku (28 sierpnia) Komar był na badaniach w szpitalu. Jednak wstępna diagnoza mówi, że z powodu urazu ręki, młody bramkarz tą rundę ma już z głowy.