Nokaut na hali przy Żeromskiego. Koszykarze zrewanżowali się swoim rywalom

Koszykarze sosnowieckiego Zagłębia srodze się zrewanżowali swoim rywalom za jedyną porażkę w rundzie zasadniczej, zespołowi Pogoni Ruda Śląska. W Rudzie Śląskiej przegrali z Pogonią 87:77. W Sosnowcu pokazali klasę i wprost „znokautowali” swoich rywali ogrywając ich 106 :45 (33:7, 29:16, 23:17, 21:5). Pokazując swoim przeciwnikom, że oni w tym sezonie będą rozdawać karty.
Mocno zmotywowani do tego meczu przystąpili podopieczni Rafała Sebrali. Od pierwszych sekund narzucili swoim rywalom swój styl gry i co najważniejsze skutecznie grali w ataku po pierwszych 5 minutach prowadzili 17:1. Rudzianie nie mogli znaleźć recepty na skutecznych w obronie i ataku sosnowiczan. W tej pierwszej kwarcie wszystko koszykarzom Zagłębia wychodziło, rzuty za trzy i widowiskowe wsady, które podobały się licznie zgromadzonym kibicom. Goście w tej pierwszej kwarcie byli bezradni i tylko statystowali oglądając koncertową grę zespołu z Sosnowcu. Pierwszą kwartę Zagłębie kończy wysokim prowadzeniem (33:7).
Druga kwarta to spokojna gra sosnowiczan i kontrola nad wydarzeniami na boisku. Rywale wciąż nie mogą sobie poradzić ze skuteczną grą w obronie i ataku gospodarzy. Bardzo rzadko zawodnicy Pogoni dochodzą do czystych sytuacji strzeleckich. Próbują rzutów za trzy punkty, ale ich rzuty są niecelne. Druga partia kończy się (29:16). Pierwsza połowa kończy się wysokim prowadzeniem Zagłębia (62:23).
Trzecia kwarta to najrówniejsza partia meczu. Pogoń chciała jeszcze powalczyć o jakiś korzystniejszy wynik w tym meczu, ale sił im starczyło tylko na 10 minut w tej trzeciej kwarcie, która kończy się (23:17). Przewaga Zagłębia po tych 30 minutach wzrosła do 45 punktów i zwycięstwo gospodarzy było tylko na wyciągnięcie ręki.
Ostatnia odsłona meczu praktycznie przeszła bez historii. Zmęczeni i zniechęceni rywale byli tłem dla dobrze grających sosnowiczan. W tej czwartej kwarcie podstawowi zawodnicy zespołu gości zaczęli opuszczać parkiet za pięć przewinień, a Zagłębie dalej robiło swoje, czyli punktowało już całkowicie już zniechęconych swoich przeciwników. Czwarta kwarta kończy się (21:5) a cały mecz wysokim zwycięstwem Zagłębia 106:45.
Sosnowiczanie srodze się zrewanżowali swoim rywalom za jedyną porażkę w rundzie zasadniczej, „nokautując” ich na swojej hali. Kolejny bardzo ważny mecz przed sosnowczanami już w najbliższą sobotę 13 stycznia, tym razem na hali w Sosnowcu-Zagórzu początek godz. 18.00. Przeciwnikami koszykarzy Zagłębia będzie GKS Tychy, który jest tuż za sosnowiczanami na drugim miejscu w tabeli.
Zagłębie Sosnowiec Pogoń Ruda Śląska 106 :45 (33:7, 29:16, 23:17, 21:5).
Zdjęcie: KKS Zagłębie Sosnowiec