W jednym z mieszkań na terenie Zawiercia tuż po kąpieli 1,5 roczne dziecko straciło przytomność. Matka natychmiast zawiadomiła służby. Przyczyną jak się okazało był czad. Strażacy, którzy przybyli na miejsce wykryli znaczną ilość tlenku węgla. Na szczęście w tym mieszkaniu nie doszło tragedii.

W poniedziałek (24 lutego) około godz. 18 w jednym z mieszkań w Zawierciu doszło do niebezpiecznej sytuacji. Jak ustalili policjanci, gdy 38-letnia kobieta wykąpała swoje dziecko. 1,5 roczna dziewczynka straciła przytomność. Zaniepokojona matka natychmiast zaalarmowała służby.

Przeprowadzone przez strażaków pomiary wykazały, że w mieszkaniu jest znacznie przekroczona ilość tlenku węgla. Przyczyną takiego stanu było najprawdopodobniej wadliwe działanie wadliwe działanie piecyka gazowego.

Dziewczynka trafiła pod opiekę specjalistów. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. 38-latce i 14-latkowi, który również przebywał w mieszkaniu nic się nie stała. Matka dziewczynki była trzeźwa.