#Sport

Ostudzone głowy w Tucznawie i Grodźcu- podsumowanie 6 kolejki

Sobotnia 6 kolejka w sosnowieckiej serie-A przyniosła nam dwa sensacyjne wyniki, które w środowisku piłkarskim odbiły się szerokim echem. Największą niespodziankę sprawili piłkarze z Preczowa, którzy na trudnym boisku w Tucznawie pokonali Zagłębiaka. Zagłębiak, który głośno deklaruje walkę przynajmniej o 5 miejsce. Niespodzianką mniejszego kalibru, jest przegrana RKS-u Grodziec przy Kijowskiej aż 6:0 z niedawnym zespołem występującym na boiskach „okręgówki” Niwy Brudzowice. To pokazuje, że w sosnowieckiej A-klasie nie ma faworytów i każdy może wygrać z każdym.

Zagłębiak Tucznawa – KS Preczów 1:2

Gorzką pigułkę musieli przełknąć w Tucznawie, podopieczni Marcina Dziurowicza po zakończonym meczu z Preczowem. Prawdopodobnie nikt nie zakładał przegranej i wszyscy z ul. Łazowskiej dopisywali sobie trzy punkty przed tym spotkaniem. Ale wszystko weryfikuje boisko, a to pokazało, że w sobotnie popołudnie zespołem lepszym była drużyna z Preczowa. Dużo ostrych słów krytyki popłynęło z profilu klubowego facebooka oceniającego to spotkanie. Zacytujmy ” Wstyd, żenada , kompromitacja…” Uważamy, że w dobrym momencie przyszedł zimny prysznic na gorące głowy w Tucznawie. Przypominamy, że gra w piłkę nożną jest grą prostą, wygrywa drużyna, która strzeli więcej bramek, a za wrażenia artystyczne nie przyznaje się puntów. Zagłębiak po tej kolejce spadł na pozycję 10. A zespół z Preczowa na pozycję 8. Niespodzianka na pewno.

RKS Grodziec – Niwy Brudzowice 0:6

Drugą niespodzianką tej kolejki jest wysoka przegrana RKS-u Grodziec z Niwami Brudzowice 0:6. Grodziec przed rozpoczęciem sezonu był wymieniany jako jeden z kandydatów do awansu. Podopieczni Rafała Sadowskiego zespół Niw, po rocznej banicji też chce wrócić dla ligi okręgowej. Na pewno sensację budzi wynik tego spotkania. Ale drużyną przeważającą w tym spotkaniu była drużyna z Brudzowic, która wykorzystała swoje sytuacje bramkowe. Adam Zbroszczyk na pewno będzie musiał popracować na treningach nad grą defensywną swojej drużyny. Po 4 meczach RKS zajmuje pozycję 6, przed nimi jest ich sobotni rywal Niwy Brudzowice.

Źródło Kromołów – SKS Łagisza 1:4

Do Kromołowa wybrał się lider SKS Łagisza. Łagisza, która w przyszłym sezonie chce już występować na boiskach „okręgówki”. I do spełnienia tych planów, wziął się od początku tej rundy trener Piotr Wybański. Na razie zawodnicy wykonują plan trenera Wybańskiego, solidnie prezentując się na boisku. W meczu ze Źródłem zespół z Łagiszy wykorzystał 3 stałe fragmenty gry, które zamienił na bramki. Mimo wyniku, który pokazuje na łatwe zwycięstwo Łagiszy, tak łatwo w Kromołowie nie było. Dużo sił i potu wylali w tym meczu podopieczni Piotra Wybańskiego by wywalczyć 3 punkty.

Przemsza Okradzionów – CKS Czeladź 2:3

Dwie sąsiadujące ze sobą w tabeli drużyny spotkały się w kolejce nr 6. Trzy punkty z boiska „zgarnęli” zawodnicy z Czeladzi. Mecz w Okradzionowie był wyrównany i losy tego spotkania ważyły się do ostatniej minuty. Czeladzianie po pierwszej połowie prowadzili 2:0. Ale zespół z Okradzionowa w drugich 45 minutach ” rzucił się ” do odrabiania strat. W 75 minucie CKS II Czeladź zdobywa 3 bramkę i robi się 1:3. Trzy minuty później gospodarze strzelają bramkę nr 2 i robi się nerwowo na boisku w Okradzionowie. Mimo szans na zdobycie wyrównującej bramki, Przemsza musi przełknąć gorycz porażki na własnym stadionie. A remis był tak blisko… Zespoły rywalizujące w sobotę zamieniają się miejscami. Na drugie miejsce wskakuje zespół z Czeladzi na trzecie drużyna Przemszy.

Zew Kazimierz zdobywa pierwsze trzy punkty w tym sezonie pokonując Strażaka Nowa Wieś 3:2. A w derbach Sosnowca AKS Niwka remisuje 2:2 z Górnikiem Sosnowiec. Zagłębie Dąbrowa Górnicza wysoko pokonał zespół Iskry Psary 7:0. W tej kolejce pauzował Górnik Jaworzno.