Pijana matka na widok policjantów ukryła dziecko w krzakach

Sosnowieccy policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w Sosnowcu, gdzie odbywała się impreza alkoholowa. Po przybyciu na miejsce nie zastali jednak matki i dziecka. Jednak stróże prawa nie odpuścili i znaleźli dziecko w krzakach blisko bloku.
Zgłoszenie o libacji alkoholowej w jednym z bloków w Sosnowcu przyszło do dyżurnego Komendy Wojewódzkiej w Katowicach. Mieszkaniec bloku poinformował policjantów, że w mieszkaniu w którym odbywa się huczna impreza znajduje się małe dziecka. Ten niezwłocznie o tym fakcie poinformował policjantów z III Komisariatu w Sosnowcu, którzy udali się pod wskazany adres. Po przybyciu na miejsce policjanci zastali ty w mieszkaniu dwóch mężczyzn. To wydało się mundurowym podejrzane, bowiem na podłodze w pokoju, gdzie odbywała się impreza alkoholowa, były porozrzucane zabawki dziecka. Nie było tylko dziecka i jego matki.
Policjanci zdecydowali rozejrzeć się po okolicy. Kiedy wyszli z bloku zauważyła ich 31-latka. Widząc policyjne mundury kobieta wyrzuciła dziecko w pobliskie krzaki. Kiedy do niej podeszli, usłyszeli płacz dziecka. Zajrzeli zatem w krzaki i zobaczyli, że leży tam 11-miesięczna dziewczynka. Kobieta podczas rozmowy z policjantami przyznała, że ukryła dziecko w krzakach ponieważ nie była trzeźwa.
31-latka, jak wykazało badanie miała prawie 3 promile alkoholu w organizmie i była poszukiwana przez sąd. Kobieta została zatrzymana przez policjantów, a następnie trafiła do aresztu, gdzie odbędzie zasądzoną karę 20 dni pozbawienia wolności.
Jeden z mężczyzn będących w mieszkaniu, gdzie odbywała się libacja, okazał się ojcem dziewczynki. 47-letni mężczyzna również był pijany. 11-miesięczna decyzją sądu rodzinnego trafiła do rodziny zastępczej.
Nieodpowiedzialnym rodzicom grozi do 5 lat więzienia za narażenie dziecka na niebezpieczeństwo.