Środowy mecz derbowy pomiędzy Copco Imielin a Płomieniem Sosnowiec zapowiadał niezwykłe emocje i super granie na hali przy Sapety 8 i tak rzeczywiście było. Sosnowiczanki pokazały, że w tym sezonie są lepsi od swojego lokalnego pokonując ich po raz drugi 2:3. Pozaboiskowym smaczkiem tego spotkania było to, że większość zawodniczek Płomienia z poprzedniego sezonu reprezentuje zespół z Imielina.

To widowisko zapowiadało się na bardzo wyrównane i wiadomo było, że mecz będzie zacięty od samego początku do końca. Copco podobnie jak Płomień 12 spotkań wygrały i 8 przegrały. Na papierze lepiej wygląda klub z Imielina,który ma zdecydowanie lepszy budżet i był jednym z faworytów na początku rozgrywek, ale klubowi z Imielina wyraźnie nie idzie. Początku roku imielinianki tez nie mogą zaliczyć do udanych w porównywaniu z sosnowiczanki, które zaskakują dobrą, a co najważniejsze skuteczną grą.

Na imielińskiej hali nie wiało nudą, a w mecz bardzo dobrze weszły podopieczne Krzysztofa Zabielnego, które szybko odprawiły gospodynie wygrywając pierwszego seta (14:25). W drugiej odsłonie Copco wróciło do gry wyrównując stan meczu (1:1), ciesząc się wygranej drugiej partii (25:19).

W odsłonie trzeciej sosnowiczanki pokazały, że tak łatwo gospodyniom w tym meczu nie będzie, a spotkania derbowego nie zamierzają odpuszczać. Po krótkiej grze na przewagi ponownie z setowego zwycięstwa mogły cieszyć się siatkarki z nad Brynicy (24;26).

Siatkarkom z Imielina nie pozostało nic innego, tylko by pozostać w grze i wygrać tą czwartą odsłonę. I tak też się stało, podopieczne Rafała Kalinowskiego doprowadzają do remisu w setach (2:2), wygrywając czwartego seta (25:19).

O wyłonieniu zwycięscy w tym spotkaniu miał zdecydować tie-break. W tie-breaku lepsze okazały się sosnowiczanki stawiając kropkę na „i”. Wygrywając tą decydującą partię (9:15) będąc w przekroju całego spotkania zespołem lepszym i solidniejszym. Mającym w swojej drużynie trzy liderki, które poprowadziły sosnowiczanki do zwycięstwa.

MVP meczu została Marcelina Gliniecka, ale pierwsze skrzypce w zespole Płomienia w środę grały jeszcze Agata Sklepik i Małgorzata Kuczyńska.

Po tym zwycięstwie zespół Płomienia Sosnowiec umocnił się na piątej pozycji i ma coraz bliżej do wykonania planu, jaki przed sezonem założył trener Krzysztof Zabielny czy awansu do play-off. Ale to nie koniec wielkiego grania w tym tygodniu. Już w sobotę (15 lutego) do Sosnowca przyjeżdża lider Eco Harpon LOS Nowy Dwór Mazowiecki. Początek meczu o godz. 17.00.

Copco Imielin – Hospel Płomień Sosnowiec 2:3 (14:25, 25:19, 24:26, 25:19, 9:15).

Zdjęcie: Natalia Woźniak (Hospel Płomień Sosnowiec)