Zagłębie Sosnowiec w czwartym sparingu zanotowało cenny remis z Puszczą Niepołomice. Dla podopiecznych Tomasza Tułacza dzisiejszy sparing był „próbą generalną” przed wznowieniem rozgrywek ekstraklasy, który nastąpi już za tydzień ( 9 lutego). W Zagłębiu testowany był William Remy, Francuz Hervaine Moukam i Ukrainiec Oleksij Dowhyi, który wystąpił w kolejnym sparingu sosnowiczan.

Zagłębie prowadziło już w 3 minucie, kiedy błąd bramkarza Zycha wykorzystał Marek Fabry. Bramkarz Puszczy po podaniu piłki przez Stępnia, chciał wybić piłkę sprzed pola karnego, ale doskoczył do niego Fabry, zablokował ją, ta przeleciała nad Zychem i wpadła do siatki. „Żubry” wyrównującą bramkę strzelili w 25 minucie, kiedy to po podaniu Hajdy celnie uderza Mroziński i pokonuje Kosa.

Na pierwsze 45 minut jedenastka Zagłębia wyszła słabsza, i to goście mieli więcej z gry. Drugą połowę sosnowiczanie rozpoczęli w dużo silniejszym zestawieniu. Na boisku pojawili się nowy bramkarz Szewczenko, Dominik Sokół, grający na prawej obronie i w defensywie były piłkarz Legii Warszawa William Remy. W drugiej połowie kibice, których oglądało sporo dzisiejszy sparing nie zobaczyło już bramek.

Następny sparing Zagłębie zagra już w najbliższy wtorek (6 lutego) z Polonią Bytom, początek o godz. 11.00

Zagłębie Sosnowiec – Puszcza Niepołomice 1:1, Marek Fabry 3′, Piotr Mroziński 25′

Zagłębie Sosnowiec (I połowa) Kos- Caliński, Szlachta, Staniak, testowany (30′ Matynia), Lipka, Bonecki, Dowhyi, Moukam, Troć, Fabry. (II połowa) Szewczenko-Sokół, Remy, Jończy, Bykov, Zielonka, Guezen, Rozwadowicz, Janota, Valencia, Biliński