Sarmacja gromi ” Dwójkę ” GKS -u udany debiut Roberta Balcerowskiego. Wyniki spotkań klasy okręgowej i A – klasy

Ciekawie zapowiadała się ta kolejka na boiskach klasy okręgowej do Zagłębia przyjechały drużyny które są w pierwszej trójce ligowej tabeli. Najlepsze spotkanie w tej rundzie zagrała Sarmacja która wysoko pokonała „Dwójkę” GKS -u Katowice. W Preczowie zadziałał efekt „nowej miotły” KS Preczów zdobywa trzy punkty.
Klasa okręgowa
Sarmacja Będzin zagrała tak jak pewnie chciał trener Paweł Gasik. Wszystko w tym meczu będzinianom wychodziło i chyba nikt się nie spodziewał takiej wygranej z „Dwójką” GKS-u Katowice. Sarmaci w Będzinie pokonali wyżej notowanych rywali 6:1, mimo że w 8 minucie stracili gola ale potrafili się podnieść i pokazać w tym meczu katowiczanom kto jest nauczycielem a kto uczniem. Kontry wykonaniu Sarmacji były skuteczną broną w tym meczu i przyniosły skuteczny efekt. „Hat-tricka” w tym spotkaniu zdobył Łukasz Żmuda, mógł tych bramek zdobyć o jedną więcej ale przestrzelił karnego. Widać w poczynaniach Sarmacji efekt mozolnej pracy którą wykonuje Paweł Gasik. Trener Sarmacji po meczu nam powiedział :
- Mecz wygraliśmy wysoko bo aż 6:1. Ale mecz był dziwny w naszym wykonaniu. W pierwszych 25 minutach zagraliśmy bardzo słabo to GKS był drużyna lepszą. Straciliśmy bramkę po błędach naszych zawodników. Ale mieliśmy dużo szczęścia wyrównaliśmy po akcji na t.zw aferę później strzeliliśmy drugą bramkę. Na przerwę schodziliśmy z prowadzeniem 2:1. Po przerwie chcieliśmy szybko strzelić trzecią bramkę. Udało się, później po błędzie obrońcy przeciwników strzeliliśmy czwartą bramkę, zespół wszedł na odpowiednie tory. Zdecydowałem się na zmiany ale to nie zmieniło przebiegu gry. Następnie strzeliliśmy bramkę piątą a następnie szóstą. Bardzo się cieszę ze zwycięstwa w sobotę.
Górnik Piaski zagrał u siebie z liderem ” Dwójką ” Ruchu Chorzów . W Piaskach nie było niespodzianki Ruch wygrał 1:0. Górnik bramkę stracił z rzutu karnego na początku spotkania. Do 90 minuty Górnik atakuje, ale niestety gospodarzom nie udaje się wyrównać. Trzeba pochwalić defensywę „Dwójki „za bardzo dobrą grę defensywną. Najbliżej zdobycia wyrównującej bramki był Stajer ale piłka po strzale głową musnęła poprzeczkę. Po tym spotkaniu wszyscy w Piaskach czują niedosyt , że nie udało się wywalczyć jednego punktu a były okazje.
Cyklon Rogoźnik spotkał się z drugim zespołem w ligowej tabeli Spartą Katowice. Niewiele o tym meczu można napisać. Cyklon wysoko przegrywa z wiceliderem 2:8.
CKS Czeladź zagrał na wyjeździe z AKS Mikołów i przegrał 3:0. CKS do straty pierwszej bramki w 37 minucie grał dobrze miał przewagę. Po stracie gola coś się zacięło w zespole i musieli uznać wyższość zespołu gospodarzy. Czeladzianie przegrywają trzeci mecz z rzędu i gdyby nie przewaga z jesieni zespół byłby w trudnej sytuacji.sytuacji.
RKS Grodziec przegrał z Pogonią w Imielinie 1:2. Najlepiej to spotkanie charakteryzuje trener zespołu Mariusz Grząba :
- Po takim meczu ręce opadają bo przegrywamy wygrany mecz. Byliśmy w tym spotkaniu „Świętymi Mikołajami” podarowaliśmy przeciwnikom 2 bramki. Prowadząc do przerwy 1:0 i mając okazję na podwyższenie wyniku, wychodzimy na drugą połową i w 10 sekundzie rozpoczynając grę od środka dajemy przeciwnikowi prezent bramkę z gatunku futbolowe jaja. W końcówce meczu popełniamy kolejny „wielbłąd” i gospodarze strzelają drugą bramkę. Przegrywamy mecz który nawet nie powinniśmy zremisować. Ale jak się daje takie prezenty i dodatkowo marnuje się sytuacje które powinniśmy zamienić na bramki to ponosi się karę.
Niwy Brudzowice robią swoją robotę i w kolejnym meczu ligowym pokonali zespól Slavia Ruda Śląska. Bramki dla zespołu z Brudzowic strzelili Szydłowski i Grunt. Niwy jak na razie jest najrówniejszym zespołem grającym z naszego regionu w lidze okręgowej. Po tym spotkaniu awansowali na 6 miejsce w tabeli. Krótko o tym spotkaniu trener Niw Brudzowice Rafał Sadowski :
- Cieszymy się z trzech punktów. Gratulacje dla zespołu po raz kolejny wykonali świetną robotę.
Cyklon Rogoźnik – Sparta Katowice 2:8
Górnik Piaski – Ruch II Chorzów -0:1
AKS Mikołów – CKS Czeladź 3:0
Sarmacja Będzin – GKS II Katowice 6:1
Pogoń Imielin – RKS Grodziec 2:1
Niwy Brudzowice – Slavia Ruda Śląska 2:1
A- klasa

W 17 kolejce A- klasy najciekawiej było w Preczowie. W spotkaniu z Przemszą Okradzionów na ławce trenerskiej zespołu z Preczowa zadebiutował Robert Balcerowski. Debiut był udany Preczów pokonał po zaciętym meczu Przemszę 3:2. Atmosfera w tym spotkaniu była bardzo gorąca, a zespół gości ma pretensje do sędziów, że ułatwili gospodarzom zwycięstwo. My tylko sygnalizujemy ten problem i mamy nadzieję że trzy punkty dla klubu z Preczowa zostały zdobyte fair play. W Sosnowcu Górnik spotkał się z Łazowianką Łazy. Piłkarze z Łaz szybko zapewnili sobie dwubramkowe prowadzenie i nie oddali tego prowadzenia do końcowym minut. Górnik miał swoje sytuacje ale niestety sosnowiczanie w sobotę byli bardzo nieskuteczni. Po dwóch porażkach przełamał się wreszcie SKS Łagisza wysoko pokonując Strażaka 7;1. Ostoja Żelisławice wygrała planowo z z Zew-em w Kazimierzu 3:0 i ucieka swoim rywalom. Ma już 6 punktów przewagi nad drugim zespołem SKS Łagisza. Drugie spotkanie wygrywa Zagłębiak Tucznawa który pokonuje 3:1 Zagłębie Dąbrowa Górnicza. Szykuje się zacięta i emocjonująca walka o utrzymanie w serie A. Wpadkę zanotował zespół Źródła Kromołów który remisuje u siebie z Iskrą Psary. Jest to największa niespodzianka 17 kolejki A-klasy sosnowieckiej.
Przemsza Siewierz – AKS Niwka 1:2
Zew Kazimierz – Ostoja Żelisławice 3:0
Górnik Sosnowiec – Łazowianka Łazy 0:2
Źródło Kromołów – Iskra Psary 1:1
KS Preczów – Przemsza Okradzionów 3:2
Zagłębie Dąbrowa Górnicza – Zagłębiak Tucznawa 3:1
SKS Łagisza – Strażak Nowa Wieś 7:1
