#Wydarzenia

Stanął w obronie słabszych. Został skatowany na oczach tłumu. We wrześniu miał brać ślub

W niedzielę 9 czerwca podczas Dni Sosnowca doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. 28-letni Marcin Mizia został skatowany został na oczach tłumu przez trzech 16-latków. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że stanął w obronie osoby słabszej , od której nastolatkowie chcieli pieniądze. 28-letni funkcjonariusz Służby Więziennej i zawodnik czwartoligowej Spójni Landek zawsze stawał w obronie słabszych. Mimo przewiezieniu do szpitala mężczyzna zmarł w nocy o godzinie pierwszej z niedzieli na poniedziałek.

28-letni Marcin Mizia przyjechał do Sosnowca wraz ze swoją narzeczoną na Sosnowiec Fun Festival. Razem planowali wspólną przyszłość. We wrześniu mieli wziąć ślub, kupili nawet już dom. Razem bawili się na koncertach Sosnowiec Fun Festival. Już pod koniec imprezy między mężczyzną a trzema nastolatkami doszło do nieporozumienia, które szybko przerodziło się w bójkę. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że Marcin Mizia zareagował gdy nastolatkowie zaczepiali inne osoby chcąc od nich pieniądze. Trzech 16-latków biło a właściwie kopało w głowę Marcina na oczach jego narzeczonej. Bawiący się tłum zareagował, ale teraz wydaje się teraz, że za późno. Służby porządkowe wezwały karetkę pogotowia, który przetransportował 28-letniego mężczyznę do WSS nr 5 na ul. Medyków ( Szpital Górniczy) w stanie krytycznym. Mimo szybko podjętej akcji reanimacyjnej Marcin Mizia zmarł w szpitalu o godz. pierwszej w nocy ( z niedzieli na poniedziałek z 9 na 10 czerwca).

Po oficjalnej informacji o śmierci 28-letniego funkcjonariusza Służby Więziennej i piłkarza Spójni Landek na Facebooku prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński napisał – ” Wiem, że teraz nie ma to znaczenia, bo nie żyje człowiek. Młody, niewinny. Tuż po bestialskim ataku, służby zareagowały ekspresowo, a dzięki monitoringowi, sprawcy zostali ujęci i wierzę, że otrzymają maksymalną karę. Teraz jednak ma to drugorzędne znaczenie. Jeszcze raz składam szczere kondolencje”.

Marcin Mizia był mieszkańcem Jastrzębia-Zdroju. Pracował w Zakładzie Karnym w Jastrzębiu – Zdroju Ponadto był zawodnikiem czwartoligowej Spójni Landek. Jak sam mówił – ” Żeby mieć formę”. We wrześniu miał zaplanowany ślub. Na Sosnowiec Fun Festiwal przyjechał razem z narzeczoną. Z Sosnowca do rodzinnego Jastrzębia już nie wrócił… Dzięki zapisowi z monitoringu trzech oprawców 28-letniego mężczyzny zatrzymano już następnego dnia w poniedziałek (10 czerwca). Okazali się nimi, trzej 16-letni nastolatkowie.

„11 czerwca w IV Wydziale Rodzinnym i Nieletnich Sądu Rejonowego w Sosnowcu odbyło się posiedzenie w przedmiocie zastosowania środków tymczasowych wobec zatrzymanych nieletnich. Decyzją sądu zostali umieszczeni w schronisku dla nieletnich, na okres trzech miesięcy – poinformowała Dorota Pelon, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu.

Sprawą jak już informowaliśmy zajmuje się wydział Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Sosnowcu. Policja i prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie pobicia ze skutkiem śmiertelnym. W najbliższych dniach zostanie przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny w celu ustalenia bezpośredniej przyczyny śmierci i dalszej kwalifikacji czynu wobec oskarżonych 16-letnich sprawców.