Dużo się ostatnio działo na Kresowej. Wszystko zaczęło się od kompromitacji Zagłębia w meczu z GKS-em Katowice i bulwersującej wypowiedzi trenera Chackiewicza, który powiedział : ” To piłkarze ustalili taktykę na spotkanie derbowe, ja byłem za drzwiami”. Następne dni były pełne emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. W poniedziałek papierami rzucił prezes Aleksander jego dymisja została przyjęta. Ze względów proceduralnych funkcję prezesa Zagłębia pełni jeszcze przez najbliższy miesiąc. I wreszcie sytuacja przez wielu nazwana skandaliczna, my też jej nie pochwalamy, która otworzyła oczy w sosnowieckim magistracie na sytuację panującą w zespole. Na treningu piłkarzy Zagłębia zjawia się grupa 20-30 kibiców i dochodzi do ostrej wymiany zdań między kibicami, piłkarzami a białoruskimi trenerami. Czy było pobicie trenera Chackiewicza, o tym się nie dowiemy, bo nikt tego nie potwierdził. Sprawę wyjaśniać będzie policyjne dochodzenia.

Ale ta sytuacja do której nie powinno dojść otworzyła wreszcie szeroko oczy właścicielowi Zagłębia, czyli prezydentowi Sosnowca, że w zespole dzieje się bardzo źle i trzeba dokonać zmian, tylko czemu tak późno ? Na gwałt zaczęto szukać trenera,wybór padł na trenera na dorobku Marka Saganowskiego. On podjął się trudnej misji, żeby zespół z honorem pożegnał się z Fortuna 1.Liga. Jak mówi sam Saganowski, sytuacja dotycząca jego zatrudnienia w Zagłębia rozegrała się bardzo dynamicznie w przeciągu dwóch dni. Działacze (czytaj p. prezydent) byli bardzo zdeterminowani.

Cała Polska, żyła scenami z Sosnowca, a dziennikarze nie nadążali z tematami w swoich tytułach. Miejmy nadzieję, że teraz temat Zagłębia Sosnowiec usunie się w cień, a wszyscy będziemy żyć tylko wynikami zespołu a tanimi sensacjami.

W sobotę przed sosnowiczanami 26 kolejka Fortuna 1. Ligi i wyjazdowe spotkanie z Bruk-Bet Termalica. Nieciecza. Termalica w tym sezonie okupuje dolne rejony tabeli i do końca jeszcze nie jest pewna utrzymania. W Niecieczy nowy trener Marcin Brosz, który przejął zespół przed 25 kolejką, debiutu nie zaliczy do udanych, przegrywając w Bielsku z Podbeskidziem 2:1. Na własnym stadionie, przed własnymi kibicami Brosz, będzie chciał najlepiej wypaść i sosnowiczanie muszą się liczyć z atakami gospodarzy od pierwszej minuty.

W pierwszym wywiadzie, który trener Saganowski udzieli stronie klubowej, w Niecieczy zapowiada walkę o punkty i zmotywowanie zawodników do ambitnej gry. Przede wszystkim chce dotrzeć nich mentalnie, bo tu widzi spory problem. Nie oszukujmy się zespół jest rozbity, ale zmiana trenera powinna wpłynąć na nich budująco. Czy to się uda nowemu trenerowi Zagłębia ? Czy w Niecieczy zadziała efekt nowej miotły ?

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Zagłębie Sosnowiec sobota 6 kwietnia godz. 15.00 sędziuje Albert Różycki (Łódź)