Zabójstwo w Dąbrowie Górniczej

Policjanci z Dąbrowy Górniczej zatrzymali 45-letnią kobietę, której postawiono zarzut pozbawienia życia swojego 54-letniego partnera. Do tego tragicznego zdarzenia doszło we wtorek (12 listopada) w jednym z mieszkań w Dąbrowie Górniczej.
We wtorek (12 listopada ) w godzinach wieczornych policjanci z Dąbrowy Górniczej zostali wezwani na interwencję do nieprzytomnego mężczyzny. Zgłaszająca interwencję 45-letnia kobieta wprowadziła mundurowych w błąd, tłumacząc, że jej partner sam się przewrócił, a ona tylko zadzwoniła na policję. Mężczyzna w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Przybyli na miejsce policjanci, nie dali zwieść tłumaczeniom dąbrowianki. 45-latka natychmiast została zatrzymana i przewieziona do policyjnego aresztu.
Okazało się , że prawda była zupełnie inna. W wyniku policyjnego dochodzenia ustalono, że między partnerami doszło do kłótni podczas, której kobieta sięgnęła po nóż i pchnęła nim mężczyznę w klatkę piersiową. Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce mężczyzna już nie żył.
45-latce przedstawiono zarzut zabójstwa. Decyzją sądu, na wniosek prokuratury, podejrzana została aresztowana na okres 3 miesięcy. W tym czasie śledczy będą kontynuować dochodzenie, mające na celu dokładne wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. Kobiecie grozi nie mniej niż 8 lat więzienia, jednak sąd może ją skazać na 25 lat więzienia lub dożywocie.