Rafał Collins w piątek (10 maja) ogłosił swoje odejście z Zagłębia Sosnowiec. Informację przekazał za pomocą mediów społecznościowych, gdzie opublikował długie oświadczenie tłumacząc swoją decyzję. Collins snuł wielkie plany związane z sosnowieckim klubem. Na pierwszej i ostatniej konferencji prasowej zapewniał, że przystąpi do przetargu i zostanie większościowym właścicielem Zagłębia. Zostawia po sobie „spaloną ziemię”, smród, historię pobitego trenera, który miał być „zbawcą” tego zasłużonego klubu i spadek do II ligi.

W styczniu 2024 roku Rafał Collins kupił 0,74 % akcji Zagłębia i został osobą odpowiedzialną za pion sportowy. Jego nominacja była dużym zaskoczeniem dla wszystkich w środowisku piłkarskim. Zatrudnił białoruskiego trenera Alaksandra Chackiewicza, który sprawił, że zespół grał poniżej oczekiwań. Odszedł w atmosferze skandalu, bo bójce z udziałem pseudokibiców po meczu z GKS-em Katowice.

W swoim oświadczeniu Rafał Collins tłumaczy dlaczego zdecydował się na sprzedaż akcji i rezygnacji z pracy w sosnowieckim klubie. Przekazał, że 25 maja wygasa jego umowa z miastem i wtedy sprzeda swoje udziały w klubie stowarzyszenia kibiców. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży zostaną przekazane na fundację Braci Collins.

Oświadczenie Rafała Collinsa