Remis w derbach, przebudzenie Sarmacji, hokejowy wynik w Łazach podsumowanie – 12 kolejki IV grupy klasy okręgowej
Najciekawiej w 12 kolejce było w Wojkowicach, gdzie Górnik spotkał się z Cyklonem Rogoźnik. Sarmacja po zwycięstwie, nad Unią Kosztowy wróciła na zwycięską ścieżkę W pozostałych meczach nie było niespodzianek. Prześledźmy co działo się na boiskach „okręgówki” w sobotę.
Górnik Wojkowice – Cyklon Rogoźnik 2:2
W derbach w Wojkowicach było ciekawie i emocjonująco. Górnik dwa razy w tym meczu prowadził i dwa razy podopiecznym Ireneusza Adamskiego udało się wyrównać wynik meczu. Wpływ na to miała czerwona kartka w 35 minucie, którą otrzymał Krzos i Górnik grał w dziesiątkę. Gospodarzom nie przeszkodziło to by dyktować warunki na boisku. W końcówce meczu gospodarze jednak osłabli i gościom udało się strzelić wyrównującą bramkę. Mecz zakończył się podziałem punktów, po którym jest niedosyt w Wojkowicach. Po tej kolejce zespoły zamieniły się miejscami w ligowej tabeli. Cyklon został wiceliderem, a Górnik spadł na miejsce trzecie.
Ostoja Żelisławice – AKS Mikołów 2:4
Do Żelisławic przyjechał lider z Mikołowa. Bardzo źle w to spotkanie weszli gospodarze już w 3 minucie tracą pierwszą bramkę. Drugą bramkę AKS strzela na kilka minut przed gwizdkiem sędziego kończącą pierwszą połowę. Na początku drugiej połowy gospodarze tracą trzecią bramkę i wydaje się, że jest już po meczu. Po stracie trzeciej bramki, gospodarze biorą się do roboty, i strzelają dwie bramki. Gdy wydaje się, że Ostoja w tym meczu wywalczy jeden punkt, kontratak zespołu gości, faul w polu karnym i sędzia dyktuje jedenastkę. Mikołowianie nie marnują takich sytuacji i ostatecznie mecz kończy się zwycięstwem AKS-u. Po meczu w Żelisławicach był niedosyt, bo remis był na wyciągnięcie ręki.
Łazowianka Łazy – Śląsk Świętochłowice 0:8
Łazowianka Łazy przegrała u siebie ze Śląskiem Świętochłowice 0:8. Najlepszym komentarzem tego meczu w wykonaniu piłkarzy z Łaz, będzie podsumowanie zamieszczone na klubowym Facebooku: ” Wstyd, żenada, kompromitacja.
Warta Zawiercie – CKS Czeladź 1:2
CKS Czeladź przegrywa w Zawierciu z Wartą 2:1. Warto to ostatni zespół ligi, który zanotował już 10 porażek, pierwsze zwycięstwo zawiercianie odnieśli z CKS-em. Zastanawia bardzo chimeryczna gra zespołu Mariusza Muszalika. Chluby ta porażka, czeladzianom nie przynosi.
GKS II Katowice – Górnik Piaski 3:0.
Górnik przegrywał 2:0 w pierwszych 45 minutach. Trzecią bramkę gospodarze strzelili 9 minut po wznowieniu gry w II połowie i było po meczu.
Unia Kosztowy Sarmacja Będzin 0:3
Spotkanie rozstrzygnęło się w drugich 45 minutach. W ciągu niecałych dwudziestu minut będzinianie zdobywają trzy bramki. „Ojcem” zwycięstwa był Kocot, który zdobył dwie bramki w 75 i 77 minucie. Kocot powrócił do składu będzinian po kontuzji. Bramkę otwierającą wynik w tym spotkaniu dla gości strzelił Góral w 62 minucie.
Zdjęcie: Ostoja Żelisławice