Będzinianie nie spuszczają z tonu. Dwudzieste pierwsze zwycięstwo ekipy Serafina
Mimo, że siatkarze MKS-u Będzin już w środę (21 lutego) po zwycięskim meczu z KGHM SPS Chrobry Głogów (3:1) zapewnili sobie awans do fazy play- off nie spuszczają z tonu. W sobotę ograli w Białymstoku, REA BAS 0:3 (18:25, 23:25, 13:25) umacniając się na pozycji lidera. Podopieczni Wojciecha Serafina w Białymstoku odnieśli 21 zwycięstwo w 24 meczach.
Początek spotkania w Białymstoku był wyrównany. Jednak w miarę upływu czasu zaczęła uwidaczniać się przewaga będzinian. Kluczowym momentem w tym pierwszym secie, były asy serwisowe Koppersa i MKS uciekł swoim rywalom (10:13). W ataku będzinianom też wszystko wychodziło i przyjezdni zwiększają przewagę (15:20). W końcówce tej partii gospodarze jeszcze próbują odrobić straty, ale doskonały blok przyjezdnych powstrzymywał akcje BAS-u. Ostatecznie pierwszy set MKS kończy zwycięstwem (18:25).
Drugi set to walka punkt za punkt. Żadnej z drużyn nie udało się uzyskać przewagi (11:11). Praktycznie do końca tego drugiego seta gospodarze byli w grze (22:22). Jednak końcówka tego seta należała już do lidera, Pająk na spółkę z Rećko przechylili w niej szalę zwycięstwa na stronę będzinian.
Trzeci set to już pełna dominacja na parkiecie MKS-u. BAS nie był stanie dotrzymać kroku gościom. W końcówce tej partii gospodarze błędy popełniali seryjnie, zatem nie dziwi wysokie zwycięstwo w tym secie siatkarzy z Będzina (13:25).
MVP tego meczu został Brandon Koppers.
REA BAS – MKS Będzin 0:3 (18:25, 23:25, 13:25)
MKS Będzin Pająk, Rećko, Koppers, Depowski, Siwicki, Swodczyk, Majcherski (libero), oraz Pietruczuk, Popiela, Ratajczak