Czy nastąpi przełamanie w meczu z Puszczą ?
Po przerwie reprezentacyjnej na boiska wracają piłkarze Fortuna I ligi. Zagłębie Sosnowiec w 25 kolejce zagra w Arcelor Mittal Park z Puszczą Niepołomice. Nie jest to początek rundy o której marzył trener Dariusz Dudek. Zagłębie po słabych meczach zdobyło tylko 4 punkty. Jeden wygrany mecz z GKS-em Katowice i remis w ostatniej kolejce z Chrobrym. Aż cztery razy sosnowiczanie schodzili z boiska pokonani dwa razy z drużynami , które były niżej w tabeli. Tym razem do Sosnowca przyjeżdża Puszcza Niepołomice, która wciąż walczy o baraże do Ekstraklasy. Piłkarze Puszczy też notują falstart tej wiosny. Zdobyli tylko 4 punkty, ale mają jeszcze zaległy mecz z groźnym jak się okazuje tej wiosny Bruk-Betem Nieciecza. To pokazuje jak ważne to spotkanie będzie dla jednych i drugich. Zagłębie w tym meczu musi walczyć o przysłowiowe 6 punków,bo strefa spadkowa zbliża się nieuchronnie. Jeszcze w piątkowym spotkaniu, Skra Częstochowa oddaliła się od strefy spadkowej wygrywając na wyjeździe z Sandecją Nowy Sącz 2:1. Przed meczem z Puszczą z klubu nie dochodzą optymistyczne wieści. Wielu piłkarzy jest kontuzjowanych i ich występ stoi pod znakiem zapytania. Na pewno wiemy już nie wystąpi Oleksii Bykov, który będzie pauzował za kartki. Być może na boisku pojawi się Dawid Ryndak, zawodnik który całą swoją karierę spędził w Zagłębiu Sosnowiec, zaliczając 1,5 roku właśnie w Puszczy Niepołomice. Zna tą drużynę jak nikt inny i szkoleniowca Niepołomic Tomasza Tułacza. Ale w tym nadchodzącym meczu nie ma sentymentów, najważniejsza będzie wygrana Zagłębia. Czy tak będzie przekonamy się już w niedzielne późne popołudnie, być może jest to kolejny mecz o wszystko dla trenera Dariusza Dudka. Dotychczas obie drużyny spotykały się ze sobą 11 razy, 4 zwycięstwa są po stronie Zagłębia, 3 zwycięstwa Puszczy i 4 remisy, bramki 15:10 dla Zagłębia.
Zagłębie Sosnowiec – Puszcza Niepołomice niedziela 2 kwietnia godz. 15.00 sędzia Dominik Sulikowski (Gdańsk)