Do trzech razy sztuka. Zagłębie z Torunia wraca z punktami. KH Toruń – EC Będzin Zagłębie Sosnowice 0:2
Hokeiści Zagłębia Sosnowiec zdobyli pierwsze punkty w TAURON Hokej Ligi pokonując na wyjeździe zespół z Torunia. Kluczem do zwycięstwa była bardzo dobra postawa w bramce Patrika Speśnego, który do Sosnowca wraca z czystym kontem. Bramkarz Zagłębia obronił 30 strzałów gospodarzy.
Podopieczni Piotra Sarnika po raz trzeci pokonali torunian na ich własnym lodowisku. Wcześniej hokeistów z Torunia zwyciężyli w meczach sparingowych. Udowadniając, że zespół z miasta pierników im po prostu „leży”.
Przed tym spotkaniem oba zespoły nie zdobyły jeszcze punktów w lidze i do tego podeszły bardzo asekuracyjnie. W pierwszych dwudziestu minutach oglądaliśmy hokejowe szachy. I praktycznie żadna z drużyn nie wypracowała sobie klarownej sytuacji strzeleckiej. Pierwsza tercja kończy się bezbramkowym remisem.
W drugiej tercji sosnowiczanie po jednej z kontr wychodzą na prowadzenie. Nahunko, uderzeniem z powietrza otwiera wynik w tym spotkaniu. Po stracie bramki gospodarze ruszyli do ataku, ale nie znaleźli recepty na dobrze spisującego się w bramce Speśnego i skutecznej defensywy Zagłębia.
Od początku trzeciej tercji torunianie ruszyli do ataku, ale zawodziła skuteczność. W 47 minucie gospodarze po raz drugi zostali ukarani przez sosnowiczan. Szturc dobił krążek po uderzeniu kolegi i Zagłębie wychodzi na prowadzenie 0:2. Wynik ten sosnowiczanom przy dużej nieskuteczności „Pierników” udaje się dowieźć do końca meczu.
Zagłębie z Torunia wraca z pierwszym punktami w lidze dzięki bardzo dobrej grze w bramce Speśnego i szczelnej obrony.
KH Toruń – EC Będzin Zagłębie Sosnowiec 0:2 ( 0:0, 0:1, 0:1)
0:1 Nahunko 31:13
0:2 Szturc 46:53
Zdjęcie: Sławomir Bomba (EC Będzin Zagłębie Sosnowiec)