Krok od tragedii na sosnowieckich Stawikach. Dzieci bawiły się na cienkim lodzie
W Sosnowcu na Stawikach prawie nie doszło do tragedii podczas zabawy grupy dzieci, które w pewnym momencie postanowiły wejść na taflę zamarzniętego stawu, a następnie próbowały przebić lód. Jednemu z chłopców to się nie udało i wpadł do wody. Zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamery miejskiego monitoringu.
Grupka pięciorga dzieci postanowiła wejść na zamarzniętą taflę jednego ze stawów na sosnowieckich Stawikach i rozpoczęła próbę przebicia lodu, po którym stąpali. Początkowo wszystko im się nie udaje, ale gdy czwórka dzieci jest już z powrotem na molo, lód w końcu się załamuje pod nogami piątego chłopca, który właśnie usiłuje dołączyć do rówieśników. Na całe szczęście, miejsce załamania znajdowało się tuż przy molo, gdzie woda w tym miejscu jest płytka, co umożliwiło chłopcu wydobycie się z zimnej wody. Skończyło się wszystko tylko na mokrych nogawkach.