Niwy notują strzelecki rekord, Łagisza samotnym liderem – podsumowanie 7 kolejki A-klasy
W sosnowieckiej klasie -A, powoli tabela pokazuje o co w tym sezonie będą walczyły zespoły. Samodzielnym liderem zostali piłkarze z Łagiszy, którzy już mają trzy punkty przewagi nad drugim CKS II Czeladź. W czołówce tabeli są zespoły, które, miały walczyć o awans. Mowa tu, o pozostałych drużynach Niwy Brudzowice czy Grodźcu. Być może do walki włączą się Przemsza Okradzionów, Górnik Sosnowiec czy Zagłębie Dąbrowa Górnicza. Ale teraz czas na podsumowanie 7 kolejki Serie-A.
SKS Łagisza – Zew Kazimierz 2:0
Zaczynamy od lidera, który w tej kolejce spotkał się z Zew Kazimierz. Nie był spacerek lidera ale Łagisza ponownie zgarnęła pełną pulę pulę pokonując swoich rywali 2:0. Pierwszą bramkę gospodarze zdobyli już w 10 minucie, a szczęśliwym strzelcem został Jędrusik. Po bramce gospodarzy gra się wyrównała i dwie sytuacje na wyrównanie mieli goście, ale zawiodła skuteczność. I wynik do końcowego gwizdka sędziego się już nie zmienił. Drugą połowę lepiej rozpoczęli gospodarze i udokumentowali to zdobyciem drugiego gola, którego strzelcem był Keller. Do końca meczu wynik się już nie zmienił i gospodarze po trudnym meczu pokonali Zew. Po tym zwycięstwie SKS uzyskał trzypunktową przewagę nad drugim CKS II Czeladź.
CKS II Czeladź – AKS Niwka 4:1
Z Łagiszy jedziemy do Czeladzi na stadion im. Stefana Pawełczyka, gdzie „Dwójka” CKS zagrała w niedzielne przedpołudnie. Czeladzianie byli bezlitośni dla swoich rywali pokonując ich 4:1. Mecz rozstrzygnął się w pierwszych 45 minutach, gdzie „Dwójka” CKS -u prowadziła 3:0. Dziesięć minut po przerwie czeladzianie podwyższają na 4:0. Honorowego gola dla Niwki w końcówce spotkania zdobywa Ślufcik . Strzelcami w ekipie Czeladzi byli Śmiałkowski, Granda i Nawrot. Jedna bramka wpadła po golu samobójczym zespołu z Sosnowca. Dużo materiału ma do przemyślenia sztab szkoleniowy Niwki, bo coś w zespole po mocnych wzmocnieniach nie zagrało. Dlaczego ? Na to muszą sobie odpowiedzieć w Niwce.
KS Preczów – Górnik Jaworzno 4:5
Z Czeladzi zaglądamy na stadion do Preczowa. I tu niespodzianka. Preczów, który w poprzedniej kolejce pokonał Zagłębiaka Tucznawa na boisku rywala, przegrywa z beniaminkiem z Jaworzna. Górnik zdobywa pierwsze punkty w A-klasie. Po tej kolejce na 10 pozycję spada Przeczów, ale walczy dalej. Beniaminek odbił się od dna.
Niwy Brudzowice – Zagłębiak Tucznawa 6:0
Do Brudzowic zawitał Zagłębiak, który tydzień temu niespodziewanie przegrał u siebie z Preczowem. W Brudzowicach piłkarze Zagłębiaka zostali oblani zimnym prysznicem. Gospodarze okazali się bardzo niegościnni aplikując swoim rywalom aż 6 goli. Po raz drugi podopieczni Rafała Sadowskiego strzelają pół tuzina goli. W poprzedniej kolejce tyle bramek strzelili swoim przeciwnikom w Grodźcu. Zespół Zagłębiaka przechodzi kryzys. W Tucznawie muszą znaleźć receptę na jego rozwiązanie. Bramki dla zespołu z Niw zdobyli Bogacki 2x, Szydłowski, Czura, Szybis, Rusek.
Górnik Sosnowiec – Zagłębie Dąbrowa Górnicza 0:4
Nie takiego wyniku spodziewano się na stadionie w Zagórzu. Dąbrowianie gładko pokonali „Górników” 4:0. Bramki dla Zagłębiaka zdobyli Swoboda 2x, Musiał i Marek.
Iskra Psary – Źródło Kromołów 1:8
Kolejną porażkę notują piłkarze z Psar. Po 7 kolejkach są na ostatnim miejscu w tabeli z zerowym kontem punktowym i 42 bramkami straconymi.
Strażak Nowa Wieś – RKS Grodziec 0:3
Po wysokiej porażce u siebie tydzień temu z Niwami 6:0. Podopieczni tym razem planowo wygrywają ze słabszym Strażakiem Nowa Wieś. To zwycięstwo pozwoliło utrzymać podopiecznym Adama Zbroszczyka, kontakt z czołówką.