Spadek „Dwójki” Zagłębia z IV ligi. Kompromitacja Unii Dąbrowa Górnicza w Zbrosławicach
Zagłębie Sosnowiec zanotowało kompromitujący sezon. Najpierw spadła pierwsza drużyna do II ligi, a w sobotę drugi zespół zanotował spadek do V ligi. Trudno na obecną chwilę powiedzieć czy ” Dwójka” Zagłębia wystartuje w nowej Lidze Śląskiej. Unia Dąbrowa Górnicza w spotkaniu z Dramą przegrała wysoko już swój mecz w I połowie. Wciąż o byt czwartoligowca walczy Przemsza Siewierz.
Zagłębie II Sosnowiec – Sparta Katowice 1:1(0:0)
1:0 Małkowski 51′
1:1 Mazurek 52′
„Dwójka” Zagłębia Sosnowiec po ambitnej i dobrej grze „tylko” zremisowała z wiceliderem. W tym meczu tylko zwycięstwo dawało podopiecznym Grzegorza Bąka cień szansy na utrzymanie w gronie czwartoligowców. Na prowadzenie sosnowiczan wyprowadza po indywidualnej akcji, Maciej Małkowski, który urządził sobie w polu karnym rywala prawdziwy slalom trafiając do siatki. Rezerwy Zagłębia jednak nie długo cieszyły się z prowadzenia, po już po minucie gościom udało się strzelić wyrównującą bramkę po mocnym uderzeniu Mazurka. Wynik remisowy w tym spotkaniu potwierdził spadek „Dwójki” Zagłębia do V ligi. Czy rezerwy wystąpią w tej lidze przekonamy się pewnie po zmianach organizacyjnych w klubie do których w ogóle dojdzie.
Drama Zbrosławice – Unia Dąbrowa Górnicza 6:2 ( 5:1)
Ostre strzelanie urządzili sobie piłkarze Dramy w meczu z Unią Dąbrowa Górnicza. Już po pierwszej połowie gospodarze prowadzili 5:1 i praktycznie było po meczu. Ten mecz pokazał, w którym obecnie miejscu jest zespół Unii. Jesienią przy Sportowej po zaciętym meczu był bezbramkowy remis. Nieprawdopodobne, a jednak możliwe. Szkoda, że dąbrowianie pod koniec sezonu grają bez ambicji i sportowej złości oddając punkty rywalom. Drama wciąż pozostaje w walce o awans do III ligi. Unia może się cieszyć z zachowania czwartoligowego bytu. Bramki w tym spotkaniu strzelali, dla Dramy: Cwajna i Kotalczyk po dwie, Spende i Hermasz po jednej. Honor Unii w Zbrosławicach próbowali ratować Turczyński i Bąk.
Victoria Częstochowa – Przemsza Siewierz 2:3
Przemsza jak się okazało w Częstochowie była zdecydowanie lepsza. Gospodarze dwa razy wyrównywali w końcówce mieli rzut karny, który końcówkami palców wybronił Popczyk. I po 90 minutach mogli cieszyć się z bardzo ważnych trzech punktów. Siewierzanie wciąż nie są pewni ligowego bytu i najprawdopodobniej będą walczyć o utrzymanie do końca zespołu. Bramki w tym meczu strzelali dla gospodarzy Błaszkiewicz i bramka samobójcza, a dla Przemszy Adamiecki, Kieca, Tora.
W przedostatniej 29 kolejce spotkają się ; Przemsza Siewierz ze Zniczem Kłobuck. Zagłębie II Sosnowiec w Bytomiu z Szombierkami, które też już spadły o szczebel niżej i w Strzemieszycach mecz o honor Unia – Victoria Częstochowa.
zdjęcie: Drama Zbrosławice