Dzisiaj Zagłębie Sosnowiec rozegrało sparing z Puszczą Niepołomice. Sosnowiczanie zremisowali 1:1. Bramkę dla Zagłębia zdobył Hubert Matynia. Jednak największą sensacją dzisiejszego meczu był występ syna Alaksandra Chackiewicza, 21-letniego Artema, który przez rok nie mógł znaleźć klubu.

Jak podaje portal Weszło w dzisiejszym sparingu z Puszczą Niepołomice wystąpił 21-letni syn trenera Zagłębia Sosnowiec Artem Chackiewicz. 21-latek ostatnio występował w piątoligowym Spoje Praga, a dokładnie grał w jego rezerwach. Ma też za sobą występy w młodzieżowych występach Dynama Kijów. Jednak przez ostatni rok nie mógł znaleźć pracodawcy.

Występ syna trenera, był trzymany w wielkiej tajemnicy i w składach przedmeczowych nie podano nazwisk zawodników rezerwowych. Wszystko zepsuła jednak Puszcza, która w swoim protokole ujęła nazwisko Artema Chackiewicza. Gdy sprawa ujrzała światło dzienne, Zagłębie podało, że junior Chackiewicz przechodzi testy pod kątem występów w „Dwójce” sosnowieckiego klubu.