27 i 26 kolejka w lidze okręgowej i A- klasie została rozegrana na raty. Część meczów drużyny rozegrały w środę i czwartek. Najciekawiej było na A-klasowych boiskach, Górnik Piaski i Sarmacja przegrały swoje spotkania.

Górnik Piaski na swoim boisku podejmował „Dwójkę” Ruchu Chorzów. Zespół „Górników” już w tym spotkaniu po rezygnacji Roberta Stanka, prowadził Marcin Pieniążek. Chorzowianie są obecnie wiceliderem i to pokazali na boisku, wygrywając z gospodarzami 4:0. Zespół z Piasków niewiele miał niestety do powiedzenia w tym spotkaniu.

W drugim meczu w czwartek (30 maja) Sarmacja Będzin u siebie podejmowała Unię Kosztowy. I podobnie jak w środę w Piaskach, gospodarze byli gorsi od swoich rywali. Sarmaci przegrali 1:2. Od przyszłego sezonu trener Paweł Gasik nie będzie już prowadził będzinian. Zostaje jednak w klubie. Gdzie będzie pełnił inną funkcję. Sarmacja tego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Były wzloty i upadki, ale tych upadków było zdecydowanie więcej.

Pozostałe mecze zostaną rozegrane w sobotę i niedzielę. Najciekawiej powinno być w Rogoźniku, gdzie w meczu derbowym Cyklon spotka się Górnikiem Wojkowice. Początek meczu w niedzielę o godz. 15.00.

Ponadto w sobotę o godz. 17.00 CKS Czeladź zagra z Wartą Zawiercie, Ostoja Żelisławice jedzie do lidera AKS-u Mikołów, a Łazowianka Łazy spotka się ze Śląskiem Świętochłowice na boisku rywala.

Wiele więcej ciekawego dzieje się na A-klasowych boiskach, która jest zdecydowanie ciekawsza od ligi okręgowej, w której prym wiodą zespoły ze Śląska. Jedynym wyjątkiem jest Górnik Wojkowice, który próbuje ratować honor Zagłębia.

Najciekawsze spotkanie było w Preczowie gdzie będąca na fali Przemsza Okradzionów spotkała się z gospodarzami. Jak się okazało podopieczni Roberta Balcerowskiego tanio skóry nie sprzedali i piłkarze z Okradzionowa musieli się sporo namęczyć by wywieźć z boiska rywala trzy punkty. Po pierwszych 45 minutach zespoły do szatni schodziły przy wyniku remisowym 1:1. Druga połowa była zdecydowanie bardziej emocjonująca. Ostatecznie podopieczni Pawła Tomczyka pokonali swoich rywali 5:3.

SKS Łagisza „planowo” wygrał z Górnikiem Sosnowiec 2:0. Łagiszanie mają 5 punktów przewagi nad Niwami Brudzowice. Niwy swój ligowy mecz rozegrają dopiero w sobotę w Tucznawie z Zagłębiakiem i „muszą” wygrać, żeby się wciąż liczyć w walce o awans do okręgówki.

RKS Grodziec, przegrał u siebie z ostatnim Strażakiem Nowa Wieś 2:3. Piłkarze Strażaka w tym spotkaniu pokazali, że walki o ligowy byt nie odpuszczają.

Iskra Psary zdecydowanie się przebudziła na wiosnę odnosząc trzecie zwycięstwo. Tym razem pokonali ZEW Kazimierz 1:0. Widać gra przy sztucznym oświetleniu na stadionie w Psarach piłkarzy Iskry mobilizuje.

W pozostałych meczach spotkają się;
AKS Niwka – CKS II Czeladź sobota, 1 czerwca godz. 17.00

Zagłębiak Tucznawa – Niwy Brudzowice sobota, 1 czerwca godz. 17.00

Źródło Kromołów – Zagłębie Dąbrowa Górnicza sobota, 1 czerwca godz. 16.00