Zagubiony mały piesek biegał po ruchliwej drodze uratowali go policjanci
Przewodnicy psów to policjanci, których służba nierozerwalnie związana jest z ich czworonożnymi towarzyszami. Cechuje ich empatia, wobec zwierząt. Dowiódł tego sosnowiecki policjant, na co dzień przewodnik psa st. sierż. Mateusz Jeż, który razem z bratem, post. Konradem Jeżem nie wahali się ani chwili, gdy w drodze powrotnej z siłowni zauważyli na ruchliwej drodze zagubionego pieska.
Bracia Mateusz i Konrad zatrzymali się na poboczu i zabrali zwierzę do samochodu. Pies był przerażony i niewiele brakowało by zostało potrącone przez przejeżdżające samochody. Z początku przemarznięta i przerażona psina pomału wracała do normy nakarmiona i ogrzana przez policjantów. Bracia Mateusz i Konrad zawieźli psa do schroniska w Zawierciu. Tam udało się ustalić właściciela czworonoga. Mały uciekinier, który jak się okazało wabi się Simba, został odwieziony przez policjantów do domu.