#Sport

Gładko i szybko. Do zwycięstwa częstochowian poprowadził 45-letni Łukasz Żygadło. Nowak-Mosty MKS Będzin – Steam Hemarpol Norwid Częstochowa 0:3

Mimo, że przed meczem zespół z Będzina zapowiadał walkę o punkty, to na zapowiedziach się skończyło. Podopieczni Radosława Kolanka byli tłem zespołu, który wystąpił w Warszawie. Częstochowianie byli bezlitośni i w Będzinie oglądaliśmy jednostronne widowisko. Częstochowianie gospodarzom pozwolili na zdobycie tylko 43 punktów.

Przed meczem uwagę wszystkich skupił 45-letni Łukasz Żygadło, który od początku zagrał w podstawowym składzie i poprowadził swój zespół do szybkiego zwycięstwa. Przypomnijmy, że Łukasz Żygadło na co dzień jest dyrektorem generalnym klubu z Częstochowy i awaryjnie powrócił do zespołu po kontuzji Isaacsona, a w Będzinie zastąpił Tomasza Kowalskiego. Może nie ta kondycja, ale umiejętności i technika pozostała. Jak się okazało to wystarczyło na słabych będzinian w tym meczu.

O grze gospodarzy niestety niewiele dobrego można napisać. W ich grze brakowało determinacji, chęci, ambicji i serducha do gry. W pierwszym secie z częstochowianami jak równy z równym walczyli do stanu (8:8), później to siatkarze Norwida dominowali na parkiecie, kończąc tego pierwszego seta (15:25).

W drugim secie mimo obiecującego początku gospodarzy (3:1) szybko do roboty wzięli się goście. Jak w pierwszym secie mieli przewagę w ataku, do tego dokładając kilka punktów z zagrywek szybko uciekli będzinianom (11:21). Gospodarze niewiele mogli zrobić. Nie mając wielu argumentów szybko przegrywają tego seta (16:25).

Trzeci set zaczął się od nokautu, po dziewięciu wygranych akcjach, częstochowianie szybko wychodzą na prowadzenie (1:9) i praktycznie było secie i meczu. MKS nie potrafił zniwelować już tej straty, a goście robili swoje. Do końca zachowali koncentrację, a ich dominację w tym meczu, atakiem z lewego skrzydła zakończył Bartłomiej Lipiński (12:25).

Radosław Kolanek próbował coś zmienić w grze MKS-u. Zmieniał zawodników, ale niewiele to dało. Będzinianie grali bez przysłowiowego serducha, ambicji i determinacji i mecz zakończył się wysokim zwycięstwem częstochowian, którzy w tym meczu nie odpuszczali i pewnie zainkasowali trzy punkty, po które przyjechali.

Nowak-Mosty MKS Będzin – Steam Hermarpol Norwid Częstochowa 0:3 (15:25, 16:25, 12:25).

Zdjęcie : Norwid Częstochowa